Suplementy diety a leki
Prognozowana wartość rynku suplementów diety w 2020 r. szacowana jest na ponad 5 miliardów złotych. Oznacza to, że statystyczny Polak wyda w bieżącym roku na nie więcej niż 100 zł. Szacunki te mogą okazać się zaniżone ze względu na aktualną sytuację epidemiologiczną, podczas której spożycie suplementów diety wzrosło. Dane te budzą niepokój, biorąc pod uwagę fakt, że suplementy diety – w przeciwieństwie do leków – wcale nie muszą być przebadane!
Czym jest, a właściwie – czym nie jest suplement diety?

Suplement diety to środek spożywczy, będący skoncentrowanym źródłem witamin i soli mineralnych. Jest przeznaczony dla osób zdrowych, których dieta nie pokrywa wymaganego zapotrzebowania na wybrane składniki. Suplement diety nie jest lekiem, czyli nie służy leczeniu chorób.
Czy suplementy diety są nam potrzebne, by cieszyć się dobrym zdrowiem?
Należy zaznaczyć, że w przypadku osób nieobciążonych chorobami, zbilansowana i zróżnicowana dieta dostarcza niezbędne witaminy, mikro- i makroelementy, stąd nie ma potrzeby dodatkowej suplementacji. Wyjątkiem jest witamina D, której przyjmowanie jest zalecane przez ekspertów. Wynika to z faktu, że około 80% potrzebnej naszemu organizmowi witaminy D jest syntetyzowane w skórze pod wpływem promieni słonecznych (brakującą ilość powinniśmy dostarczyć z pożywieniem). W miesiącach od września do maja, ze względu na ograniczoną dostępność niezbędnego promieniowania, synteza ta jest niewystarczająca. Prawidłowa dawka witaminy D jest uzależniona m.in. od wieku, wagi, podaży witaminy D w diecie, pory roku czy długości ekspozycji na słońce. Przygotowane zostały oczywiście szczegółowe wytyczne dotyczące suplementacji, ale najbardziej optymalnym rozwiązaniem wydaje się oznaczenie poziomu witaminy D we krwi przed rozpoczęciem jej przyjmowania i wyznaczenie odpowiedniej dawki podczas konsultacji z lekarzem lub farmaceutą.
Istnieją jednak sytuacje, w których stosowanie suplementów diety może okazać się potrzebne. Należą do nich:
- stosowanie diet, które opierają się na eliminacji niektórych składników pokarmowych, np. dieta wegetariańska czy wegańska (warto w takim przypadku rozważyć suplementację witaminą B12),
- stosowanie diet niskoenergetycznych, np. podczas intensywnego odchudzania,
- nietolerancja laktozy – zazwyczaj wiąże się ona z eliminacją produktów mlecznych z jadłospisu, co może powodować niedobory wapnia,
- podeszły wiek,
- ciąża (zalecana jest suplementacja kwasu foliowego, jodu i witaminy D; w niektórych przypadkach także innych składników)
- przejście przez menopauzę (niezbędne może okazać się dodatkowe przyjmowanie wapnia i witaminy D).
Czym różni się lek od suplementu diety?
Wiele witamin jest dostępnych na rynku zarówno w postaci leku, jak i suplementu diety, dlatego warto wiedzieć jaka jest między nimi różnica.
Ze względu na przynależność suplementów diety do kategorii żywności, decyzję o wprowadzeniu ich na rynek i zakwalifikowaniu jako suplement diety podejmuje przedsiębiorca. Nie wymagają one specjalnego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu – wystarczające jest zgłoszenie preparatu do Głównego Inspektora Sanitarnego. Warto zwrócić uwagę na fakt, że faktyczna zawartość witamin lub soli mineralnych w danym suplemencie może wahać się odpowiednio od -20% do +50% względem zawartości deklarowanej dla tych pierwszych i w granicach -20% do +45% dla makro- i mikroelementów. Co więcej, deklarowane przez producenta właściwości danego preparatu nie muszą zostać potwierdzone w badaniach.
Z całą pewnością na rynku są dostępne suplementy diety, których producenci rzetelnie podchodzą do tematu, ale z poziomu konsumenta ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, czy stosowanie danego preparatu jest w pełni bezpieczne.
Problem ten został zauważony przez Najwyższą Izbę Kontroli, która w 2017 r. przeprowadziła kontrolę dopuszczania do obrotu suplementów diety. Za główny cel postawiono sobie ocenę zapewnienia w Polsce ich bezpieczeństwa. Z opublikowanego raportu, będący podsumowaniem podjętych przez NIK działań, dowiadujemy się, że: „Polscy konsumenci spożywają coraz więcej suplementów diety, traktując je nierzadko jako panaceum na różne dolegliwości. Nie wiadomo jednak dokładnie, co spożywamy, gdyż wprowadzanie do obrotu i sprzedaż są praktycznie poza skuteczną kontrolą. Badania laboratoryjne suplementów diety zlecone przez NIK wykazały, że wiele suplementów nie wykazuje cech deklarowanych przez producentów, a zdarzają się też po prostu szkodliwe dla zdrowia. W sprzedaży, w tym internetowej, ale także w sklepach stacjonarnych i aptekach, obok rzetelnych preparatów znajdowały się suplementy diety zafałszowane zawierające np. bakterie chorobotwórcze, substancje zakazane z listy psychoaktywnych, czy stymulanty podobne strukturalnie do amfetaminy, czyli działające jak narkotyki.”
Leki (zarówno te na receptę, jak i te wydawane bez recepty), w przeciwieństwie do suplementów diety, podlegają przepisom prawa farmaceutycznego. Zanim dany produkt zostanie dopuszczony do obrotu, musi przejść szereg badań przedklinicznych i trzy fazy badań klinicznych, które trwają kilka, a nawet kilkanaście lat! Po wprowadzeniu leku na rynek badania kliniczne (IV faza) nadal są prowadzone. Ponadto, jego skład jest szczegółowo analizowany: dopuszczalne są tylko niewielkie odchylenia od deklarowanej zawartości danego składnika wynikające z zastosowanej metody badań. Warunkiem wprowadzenia leku do obrotu jest zatwierdzenie go przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, a nadzór nad jego jakością sprawuje Główny Inspektor Farmaceutyczny.
FAZY BADANIA KLINICZNEGO LEKÓW

Podsumowując: kupując lek mamy pewność, że został on przebadany pod kątem skuteczności i bezpieczeństwa, w tym interakcji z innymi lekami, działań niepożądanych oraz podlega stałej kontroli jakościowej. W przypadku suplementu diety nikt nie może nam zagwarantować, że takie badania zostały przeprowadzone.
Czytajmy etykiety
Na pierwszy rzut oka rozróżnienie suplementu diety i leku może nie być proste. Jednak każdy suplement diety musi posiadać na etykiecie napis „suplement diety”. Warto prześledzić dokładnie właściwości składników, które także powinny zostać na niej opisane. Unikajmy za to sugerowania się estetyką opakowania: te, w których znajdują się suplementy diety są zazwyczaj bardziej kolorowe i wyraziste.
Kilka wskazówek na koniec
- Niedobory witamin i soli mineralnych starajmy się eliminować poprzez racjonalne odżywianie, dbając szczególnie o zróżnicowanie naszej diety.
- Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek suplementacji warto skonsultować się z dietetykiem, lekarzem rodzinnym lub farmaceutą.
- Suplementy stosujemy tylko w uzasadnionych przypadkach.
- Pamiętajmy o możliwości wystąpienia interakcji pomiędzy przyjmowanymi lekami i suplementami.
- Nie należy przekraczać zalecanego dziennego spożycia danego produktu.
- Podczas stosowania preparatu zwracajmy uwagę, jak wpływa on na funkcjonowanie naszego organizmu.
- Kupujmy suplementy diety pochodzące ze sprawdzonych źródeł.
- Zawsze sprawdzajmy skład danego preparatu, a jeśli nie jest podany – nie kupujmy.
- W razie pojawienia się wątpliwości dotyczących danego suplementu diety, korzystajmy z Rejestru Produktów zamieszczonego na stronie internetowej GIS (www.rejestrzp.gis.gov.pl)
- Reklamy wyświetlane w telewizji dotyczą najczęściej suplementów diety, nie należy się nimi sugerować przy wyborze preparatu.
Autor: Dominika Sapińska